Wycofana reklama TVP
Nie wiem czy pamiętacie ale była kiedyś taka dość niespotykana reklama naszego polskiego dżemiku. Nie wiem kto pozwolił na emisję tejże wielce marketingowej produkcji ale była transmitowana tylko jeden dzień, trzy razy. Dwie mniej więcej w godzinach popołudniowych, ostatnia w porze wieczornej. Reklama dość śmieszna chociaż zdecydowanie nie kierowana do dzieci tylko do dorosłych. Wyraźne podteksty w tym co widzimy i tym co słyszymy. W zasadzie tak na raz można obejrzeć ale raczej nie będzie co wspominać. Przypominam, że to reklama polskich powideł. Tylko Polacy mają takie genialne graniczące z "niewypałem" pomysły.
Najśmieszniejszy moment według mnie jest wtedy gdy czarnoskóry kolega podnosi kołderkę do góry jakby jego libido było zadowolone z powodu "wbicia się" do łoża małżeńskiego. Oczywiście śmiech kolegi i tekst pani, że "nie takie rzeczy w tym łóżku widziałam". Jak na reklamę Łowicza spodziewałem się czegoś więcej ale telewizja jest nieobliczalna tak jak głowy polskiej młodzieży która wymyśla takie zakręcone reklamy. Z jednych reklam się śmiejemy bo są fajne a z drugich śmiejemy się z tego, że są cienkie; odbiegają od jakości innych reklam. Spoglądając na reklamy Brytyjczyków czy też Amerykanów sądzę, że i tak z tymi naszymi reklamami nie jest tak źle. Reasumując pośmiać się z tego można ale też nie trzeba. Jednym przypasuje, drugim będzie cisnęło się w myślach by zamknąć przeglądarkę.
Najśmieszniejszy moment według mnie jest wtedy gdy czarnoskóry kolega podnosi kołderkę do góry jakby jego libido było zadowolone z powodu "wbicia się" do łoża małżeńskiego. Oczywiście śmiech kolegi i tekst pani, że "nie takie rzeczy w tym łóżku widziałam". Jak na reklamę Łowicza spodziewałem się czegoś więcej ale telewizja jest nieobliczalna tak jak głowy polskiej młodzieży która wymyśla takie zakręcone reklamy. Z jednych reklam się śmiejemy bo są fajne a z drugich śmiejemy się z tego, że są cienkie; odbiegają od jakości innych reklam. Spoglądając na reklamy Brytyjczyków czy też Amerykanów sądzę, że i tak z tymi naszymi reklamami nie jest tak źle. Reasumując pośmiać się z tego można ale też nie trzeba. Jednym przypasuje, drugim będzie cisnęło się w myślach by zamknąć przeglądarkę.