niedziela, 12 lipca 2009

Jak (nie) jeść pałeczkami ? (part 1)

Jedzenie pałeczkami może dla wielu przyzwyczajonych do widelca i noża osób bardzo kłopotliwe, ale zapewniam, że kiedy naprawdę się opanuje tą sztukę, to satysfakcja jest wręcz ogromna. Niewątpliwie z początku czekają na śmiałków różne trudności, a smaczne posiłki w azjatyckich knajpkach nie raz przestygną, ale nie ma co się poddawać, bo w końcu pałeczkami jedzą miliony ludzi na całym świecie i podobnych osób jest relatywnie więcej, niż posługujących się nożem i widelcem.
Dalsza część artykułu pod tym linkiem http://mazzi.wordpress.com/2007/11/03/jak-nie-jesc-paleczkami/

Kiedy dokładnie Chińczycy zaczęli stosować pałeczki ? Tego do końca nie wiadomo, ale pierwsze zapiski na ten temat datowane są około 2000 lat wstecz, choć są też teorie, że prymitywnymi formami patyczków (gałązki, kawałki drewna) podczas spożywania pokarmów posługiwały się już prymitywne chińskie plemiona. Konfucjusz w swoich zapiskach informował, że pałeczki były powszechnie stosowane już w (1766 - 1122) p.n.e. przez cesarską dynastię Shang.

Ciekawym i zaskakującym może stać się fakt, iż idea pałeczek do jedzenia nie zmieniła się przez stulecia, jedynie zmienił się materiał z których są wykonywane. W takim razie pałeczki są odzwierciedleniem dawnych chińskich oraz japońskich wierzeń i zwyczajów ? Ja osobiście uważam, że tak. Dowodem mojej tezy może być fakt, że przez niektórych ludzi pałeczki były uznawane za święte narzędzie łączące zwykłych ludzi z bóstwami. Konfucjusz wręcz uważał, że posiadanie noża przy stole to akt agresji nie przystający mężczyźnie, a jego filozofia miała znaczącą rolę w rozpowszechnieniu stosowania pałeczek w krajach azjatyckich.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz